Agata Mincha podopieczna Fundacji Życie z Rakiem

Agata Mincha

Rak piersi

Cel zbiórki:

Nierefundowane leczenie onkologiczne.

Historia Agaty

Jestem mamą czwórki małych dzieci, chłopców w wieku od 3 do 11 lat. Historia mojej walki to początek roku 2012 gdy w czwartym miesiącu ciąży okazało się, że guzek w piersi to złośliwy nowotwór. Tym samym mój nienarodzony maleńki synek, Franciszek uczestniczył wraz ze mną w operacji a następnie w chemioterapii, która została włączona jeszcze w czasie ciąży. Tuż po porodzie rozpoczął się kolejny cykl chemioterapii, radioterapii oraz immunoterapii. Dzięki Bogu dziecko urodziło się całkowicie zdrowe w 9 miesiącu.


Każdemu z badań kontrolnych towarzyszył ogromny lęk o swoje życie, ale przede wszystkim o to co będzie jeśli zostawię tak małe dzieci... Kilka lat po końcu leczenia wydawało się że mogę odetchnąć z ulgą a na świat przyszedł nasz najmłodszy synek Jan. Niestety rutynowe badania jesienią 2018 roku wykazały wznowę nowotworu. To było wstrząs nie mniejszy niż za pierwszym razem. Ogarnęła mnie prawdziwa ciemność, depresja, beznadzieja... Przez te kilka lat nieustannie temat raka pojawiał się wokół mnie i dobrze rozumiałam, że jego nawrót to sytuacja jeszcze bardziej dramatyczna niż za pierwszym razem, jeśli chodzi o rokowania. W tym czasie bowiem odeszło i wciaż odchodzi wielu bliższych i dalszych znajomych i wiedziałam, wciąż wiem, że już teraz każdy dzień będzie walką dosłownie na śmierć i życie.


Postanowilam, że zrobię wszystko co w mojej mocy, aby być z nimi jak najdłużej... Reszta w rękach Boga, lekarzy i dobrych ludzi, których mam nadzieje nie zabraknie... Każdy kto jeśli blisko batalii o życie, szczególnie w przypadku nawrotu choroby nowotworowej, rozumie z jak olbrzymimi, horrendalnymi kosztami się to wiąże. Obecnie, po blisko dwóch latach wyczerpujących zabiegów czeka mnie kolejny etap walki. Leczenie zarówno w kraju jak i za granicą. Rozstania z dziećmi i mężem, który często jest już zwyczajnie u kresu sił...


Wierzę, że dam radę, jednak nie stanie się to jeśli zabraknie mi pieniędzy na leczenie. Ogromnie boję się czy uda się zgromadzić wystarczającą sumę aby wdrożyć wszystko, co jak wynika z bardzo szczegółowych badań może pomóc mi w stabilizacji mojej sytuacji a może nawet odzyskaniu zdrowia. Proszę i błagam o otwarcie waszych serc abym mogła być nadal mama moich w dzieci...

Wpłaty na rzecz Agaty możesz dokonać na konto Fundacji Życie z Rakiem:

Fundacja Życie z Rakiem

KONTO: 26 1240 6074 1111 0010 9705 7166

Pamiętaj, żeby w tytule dopisać "DLA AGATY MINCHY"